- Karp był łowiony na kulkę proteinową. Trwało to 10 minut, a ryba ważyła 6 kg. Wypuściłem ją na wolność, aby urosła. Poza tym normalny karpiarz powinien wypuszczać rybę. - powiedział nam Czytelnik Leszek.
Jeżeli chcielibyście się pochwalić swoimi zdobyczami z połowów, zbiorów wysyłajcie filmy i zdjęcia z krótkim opisem na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
/ps,szw/