Ponad dwudziestu kolonistów przez pięć dni spotykało się nad zalewem sokólskim, by z zapałem realizować bogaty program przygotowany przez opiekunów obozu: Annę Lisowską, Beatę Giełażyn i Pawła Szymaniuka. Oprócz szlifowania królewskiej gry nie zabrakło zajęć sportowo-rekreacyjnych, dobrej zabawy i oczywiście wyśmienitej pogody. Spacer po ogrodach Pałacu Branickich długo pozostanie w pamięci, tak samo jak arcyśmieszna komedia podczas seansu filmowego w kinie 3D. Wizyta w Muzeum Wojska Polskiego i udział w grze edukacyjnej na temat recyklingu dostarczyła dzieciom cennej wiedzy i niesamowitych wrażeń. Nie mogliśmy też tego dnia ominąć ulubionej restauracji - tym razem KFC. Obiadek z nieograniczoną „dolewką” był pyszny.
Pod koniec tygodnia pogoda dopisywała, więc dzieci ochoczo kąpały się w zalewie sokólskim i suszyły słońcem grając w siatkówkę plażową, piłkę nożną, frisbee. Po tak wyczerpujących zmaganiach punktualnie o 12:00 dzieci miały przerwę obiadową. Pyszne posiłki przygotowywała Restauracja Polski Dom Rodzinny Serce w Sokółce. Oczywiście nie zabrakło słodkości w postaci lodów w naszym mieście i jak i na wyjeździe. Ostatniego dnia półkolonii dzieciom zorganizowaliśmy zawody szachowe. Rozegrano siedem rund z przerwą na obiad. Rywalizacja była zacięta, a humor dopisywał do końca. Na zakończenie obozu dzieci otrzymały upominki.
Półkolonie to bardzo miło spędzony czas. Umożliwił naszym podopiecznym pogłębianie i rozwijanie swojej szachowej pasji w połączeniu z rekreacją, zabawą, i integracją. Już wkrótce wznawiamy zajęcia szkoleniowe, na które serdecznie zapraszamy miłośników królewskiej gry. Rekrutacja trwa – szczegóły na stronie luksorient.pl
Informację i zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości Wojciecha Zajkowskiego z LUKS Orient Sokółka.
opr./ps/